Sonntag, 30. März 2014

Malaria

Hallo ihr Lieben :)
Danke, dass ihr euch geduldet habt, obwohl ich euch so lange mit Neuigkeiten warten lassen habe!
In Malawi kommt die Regenzeit mittlerweile zum Ende und irgendwie macht mich die Tatsache, dass es die nächsten Monate nun gar nicht mehr regnen wird schon ein bisschen traurig. Ich glaube ich kann die Freude der Leute über den Regen jetzt das erste Mal so richtig nachfühlen.
Mich hat Malaria die letzte Woche erwischt..ich weiß auch nicht, wie das passieren konnte. Malaria hört sich schlimm an und ich will  die Gefahr dieser Krankheit auch nicht runterspielen, aber für mich war es gar nicht so, so schlimm. Es hat mich etwas an Grippe erinnert: Hohes Fieber und Kopfschmerzen. Nur der manchmal 30 Minuten am Stück anhaltende Schüttelfrost zwischendurch (als wär es tiefster Winter) hat mir Angst gemacht und war fast das Schlimmste. Das ganz Schlimmste war es, nicht zur Schule gehen zu können...ihr könnt euch gar nicht vorstellen, wie sehr einem die Arbeit schon nach 2-3 Tagen fehlen kann!! Ich habe Malaria Anfang der Woche gekriegt und nun gegen Ende der Woche ist es schon wieder vorbei.
Diese Woche wurden in der Schule die Terminal Tests geschrieben. Nur zur Erinnerung: Am Ende jedes Terms schreibt jedes Schulkind in jedem Schulfach einen Test und diese Tests machen einen großen Teil, 66%, der Zeugnissnote aus. Zeugnisse gibt es nach jedem Term, also 3 Mal in einem Schuljahr. Ich bin sehr, sehr zufrieden mit meinem Expressive Arts und Life Skills Test, da wirklich viele Kinder gute Ergebnisse erzielt haben - besser, als in Term 1! Es freut mich zu sehen, wie sehr einige Kinder sich verbessert haben.
Die Wochen vor den Tests war sehr viel los in der Schule..zum Teil war ich sogar Samstags dort, weil ich innerhalb der Woche nicht alles geschafft habe (eigentlich aber: Weil ich so gerne dort bin..). Letzte Woche Samstag habe ich zB. mit einigen Kindern aus der 5a und 5b unsere Klassenräume dekoriert: Mit Blumengirlanden, Mandalas und und. Es sieht wirklich sehr schön aus und hat irre Spaß gemacht!! :)
Nächste Woche beginnen auch schon die Ferien! Einerseits freue ich mich auf das Reisen (ich werde euch davon berichten), andererseits bin ich aber auch traurig. Eine Schülerin hat es in einem Brief perfekt beschrieben: "Miss Nicole, I'm sad, because soon we have Closing Day and then we won't see each other for a long time." -> "Miss Nicole, ich bin traurig, weil wir bald Closing Day haben und wir und dann für eine lange Zeit nicht sehen werden."
Für Term 3 muss ich in den Ferien aber auf alle Fälle noch etwas lernen, da Expressive Arts in den nächsten Monaten fast nur aus praktischen Arbeiten besteht und ich einige dieser Dinge noch nicht kann. Aber sowas ist hier kein Problem: da wird sich eben gegenseitig geholfen :)

Ich wünsche euch einen wunderschönen Tag und hoffe, der Frühling ist schon bei euch angekommen und alles wird langsam (oder auch blitzschnell) grün. Tsiku la bwino ndi Tionana! (Schönen Tag und wir sehen uns!)

Eure Nicole

***
Hallo moi Kochani :)
Dziękuje, że mnieliście dość cierpliwości, czekac na nowy wpis na blog ode mnie.
W Malawi pora deszczowa pomału dochodzi do konca i jakoś troche się smuce z tego powodu, że w nasępnych miesiącach nie będzie ani kropli deszczu..jest to chyba pierwszy raz, gdzie naprawde moge sercem zrozumieć, jak bardzo ludzie tutaj się z deszczu cieszą.
W zeszły tydzień mniałam pierwszy raz w życiu tropikalną chorobę Malaria.. sama nie wiem, jak mogło się to stać. Malaria brzmi bardzo niebezpiecznie i nie chce powiedzić, że nie jest to choroba niebezpieczna, bo nawet ludzie na nią umierają, jak nie biorą lekarstwa w czas. Ja naszczęście byłam w szpitalu na czas i dali mi lekarstwa..10 tabletek na dzień!..i muszę wam powiedzić, że nie było wcale tak, tak źle, jak brzmi. Mniałam gorączke, bóle głowy i (to było najgorsze) attaki trzęsienia się tak po prostu bez powodu przez 30 Minut, jak była by najgorsza zima. Ale naprawde naj, najgorze było, że nie mogłam iść do szkoły przez prawie cały tydzień!! Nie możecie sobie wyobrazić, jak bardzo szkoła mi po już 2-3 dni brakowała.
Więc tą Malarie dostałam w początek tygodnia i teraz, pod koniec (Niedziela), już mi mineło. Szybko, co?!
W tym tygodni w szkole pisali prace na zakończenie roku w każdym przedmiotcie i jedna taka praca decyduje o 66% oceny na świadectwie. Ja jestem bardzo szczęśliwa z moich testów w Expressive Arts i Life Skills i dumna z dzieci, bo mają dobre resultaty i nawet się od ostatniej pracy dużo poprawili! 28 dzieci (z 159) dostało 100%, co jest najlepszą oceną. I 28 na 159 bez ani jednego błędu to jest dużo.
Tygodnie przed pracami byli wypełnione pracą. Czasami, jak nie szafnełam dokończyc prace w piątek to nawet w sobote byłam w szkole (no i dla tego, że tak bardzo kocham być w szkole hehe..). W zeszłą sobote np. dekorowałam nasze klasy z pare dziecmi z klasów 5a i 5b. Powiesiliśmy kwitaki, obrazki itd. w klasach i wygląda naprawde bardzo, bardzo ładnie i mnieliśmy dużo frajdy hehe :)
A w następny tydzień ferie się już zaczynają! Jednocześnie cieszę się i jestem smutna. Cieszę się, bo będziemy razem z Anne i z innymi misionarzami podróżować (opowiem wam o tym), ale jestem smutna, że tak długo nie będe widziała dzieci i nauczcielów i wioske!! Jedna ucznica napisała do mnie list i opisała to tak: "Miss Nicole, I'm sad, because soon we have Closing Day and then we won't see each other for a long time." -> "Pani Nicole, jestem smutna, bo niedługo mamy ostatni dzień szkoły i wted już długo nie będziemy siebie widzieli."
Ale zanim szkoła się znowu zacznie, czyli w feriach, będe musiała się jeszcze troche przygotować na lekcje i nauczyć się paru rzeczy, bo Term 3 w Expressive Arts zkłada się z prawie tylko praktycznych praców o których nie mam pojęcia. Ale to tutaj nie jest problemem: Pomagamy sobie wzajemnie :)

życze wam miłego dnia, i mam nadzieje że u was już wiosna idzie i wszystko kwitnie!! Tsiku la bwino ndi Tionana! (Miłego dnia i zobaczymy się!)

Wasza Nicole