Freitag, 11. Oktober 2013

Lake Malawi/Jęzioro Malawi

Erinnert ihr euch noch an das Foto vom Malawisee, was ich auf dem Blog gepostet habe? Nun komme ich endlich dazu, davon zu erzählen: Einer der jungen Lehrer hat Anne und mich gefragt, ob wir mit der Jugendgruppe aus der Kirche aus Madisi nach Senga Bay zum See fahren wollen. Noch nicht mal einen Monat hier und schon haben wir die Chance, zum See zu fahren? Wer würde da schon nein sagen! Pünktlich um 14 Uhr waren wir am Treffpunkt, sind dann aber doch erst nach "etwas" Wartezeit um 17.30 losgefahren - malawische Zeit. Die Menschen hier haben es eben nicht eilig :-) Der See war supersupersuperschön, da das Wasser richtig warm war (so warm, dass ich keine Sekunde gefroren habe und sogar wärmer als unsere Dusche in Madisi zweitweise ist) und mir nach ca. 7 Metern immer noch nur bis zum Bauch reichte. Typisch malawisch gab es trotzdem am See: Frauen haben morgens ihre Wäsche im See, der mehr wie ein Meer aussieht, gewaschen und über den Stranden laufen gerne mal einfach so Kühe entlang..haha!!! Die Jugendgruppe ist auch echt cool, da es neben den gemeinsamen Gebeten auch Drama, Tanzen usw. gab. Eines finden die Malawier jedoch komisch: Wieso legen sich die Weißen so lange unter die Sonne?? - Das sind Momente, in denen ich echt gerne schwarz wäre hehe <3

Tionana! :-)
Nicole
***

Pamiętacie jeszcze zdjęcje z jęziora, ktore niedawno na blog wstawiłam? Więc teraz mam wreszcie czas, aby o tej wycieczce opowiedzieć: Jeden z młodych nauczycielow zaprosił Anne i mnie razem z grupą młodzierzy z kościoła w Madisi nad jęzioro "Lake Malawi",  sczegolnie w wioske Senga Bay. Nawet miesiąc tu nie jesteśmy i już mamy okazje zobaczyć zławne jęzioro, to ktore zajmuje 1/4 Malawi na mapie?? Wow! Jak można by było odmowić takie coś?? Punktualnie o 14 byliśmy koło kościoła, aby na grupę i autobus czekać..wyruszyliśmy ale dopiero o 17.30 haha - ludzie w Malawi zamiast zegarka mają czas!! Chodz "troszke" musiliśmy czekać, lubie tą ceche tej kultury. To super rzecz, dla niepunktualnych ludzi, jak ja :D :) Więc jęzioro jest supersupersuperpiękne!! Woda jest cieplejsza niż nasz prysznic w Madisi czasami i nawet po około 7 metrach woda stoi mi tylko to brzucha. Bardzo mi się podobało, jak kobiety nad ranem nad jęziorem, ktore bardziej morze przypomina, prali ubrania i że tak po prostu krowy sobie po plaży chodzili hehe!!! Grupa młodzierzy też jest super. Oprócz modlitw to jeszcze mnieliśmy teatr, tańce itd. Jedno było jednam niezrozumniałe dla grupy: Czemu białe kładą się tk długo pod słońce?? - W takich momentach sobie rzycze być murzynkom hehe <3

Tionana! :-)
Nicole




Keine Kommentare:

Kommentar veröffentlichen